23 lipca 2012

;(

Wróciłam.
Niestety :-(

Sześć fantastycznych dni zleciało jakby z bicza trzasł.
Sześć magicznych dni, które będę pamiętać do końca życia.
W życiu tak nie odpoczęłam.
Nie zdawałam sobie sprawy, że można aż tak odpocząć.
Smutek niszczy radość minionych dni...

Fantastyczne miejsce, fantastyczni ludzie
Na więcej nie mam dziś już sił .....

C.D.N wkrótce ....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz