Odbieram telefon, przedstawiam się... proszę klienta o numer klienta i co słyszę ?
- numeru klienta pani nie podam bo hakerzy mnie podsłuchują, mogę podać adres lub PESEL
Padłam i języka w gębie zapomniałam :D
Odbieram telefon, przedstawiam się... proszę o numer klienta .....i słyszę pytanie:
- proszę mi powiedzieć jakie jest inne określenie klienta ?
- abonent, petent i wymyślam dalej pytając jednocześnie w czym problem ? promocję na usługi ma zakontraktowane i co słyszę ??
- a nie, nie. dzwonie bo rozwiązuje krzyżówkę i nie mogę znaleźć odpowiedniej odpowiedzi na inne określenie klienta, bardzo dziękuje, do widzenia !
?!?!?!?! WTF ?!?!?!?!?!?!
Nowy dział mamy "komórkę jakości" , która odsłuchuje nasze rozmowy i szuka błędów :)
Mamy promocję na czas nieokreślony... czyli klient w dowolnym momencie może złożyć rezygnację z usługi.
"Jakościowcy" zaniżyli koleżance ocenę ogólną, ponieważ nie poinformowała klienta o karze za wcześniejsze zerwanie umowy... ale że ten regulamin promocyjny nie przewiduje kary umowy to pikuś :)
Polskie realia i coraz większa inwigilacja :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz